poniedziałek, 31 października 2016

Wish lista :)

Hej!
Dawno się nie odezwałam, ale dziś wpadł mi pomysł na notkę jakiej dawno nie było. A u mnie w głowie dużo zachcianek ostatnio to postanowiłam napisać małą listę życzeń i podzielić się tym z Wami.




Mam ochotę na ładną sukienkę do karmienia. Prostą, nieskomplikowaną, ale też nieoczywistą. Na co dzień, ale nie byle jaką. I znalazłam od producenta GranatOVEJ. Dobra jakość, dobre materiały, praktyczność. A dodatkowo jeszcze wymyśliłam sobie, że pójdę w niej w lutym na wesele. Dobiorę do niej tylko rajstopy, a złote dodatki i taką torebkę jak niżej już mam. Będę mogła swobodnie nakarmić młodego, a i prostota sukienki pozwoli mi też na używanie chusty jak zechcielibyśmy sobie z maluszkiem potańczyć :) No i ta butelkowa zieleń. Nie mam jeszcze nic w tym kolorze, a w sumie czemu by nie? :)


A poniżej są dodatki jakie bym dobrała. Oczywiście do tego albo czarne szpilki albo czarne kozaki, o których również napiszę niżej...


Druga zachcianka do bluza dla dwojga z firmy Greyse! Idealna jest na jesień i zimę. Ponoć jest aż tak ciepła. Ma fajny krój, jest praktyczna. Maluszka można nosić zarówno z przodu jak i z tyłu. No i jaki fajny design :) Ahh! Kupię na pewno, już niebawem...


Tutaj następna sukienka do karmienia. Taka bardziej po domu. Na pewno lepsza niż większość tych piżamowatych koszul do karmienia i na pewno czułabym się w niej lepiej niż jak chodzę po domu w dresie i luźnym t-shirt'cie.  Świetnie też się nada jakbyśmy się zdecydowali na drugiego bobo, ale to ze dwa lata jeszcze jakoś ;P


Dobra czapka z dobrej przędzy to następne moje życzenie. Wyjątkowa, niepowtarzalna... Fajne kolory dla blondynki. Może nie kojarzycie, ale czapa firmy Gałgan należy do sympatycznej youtuberki Szusz. Trochę mnie chyba namówiła pokazując te czapki :P


Kolejne na mojej liście są zwykłe basic'owe koszulki. Z dekoltem w łódkę i dekoltem w serek. Obie można znaleźć w H&M'ie za cenę do 40zł. Mają fajne kolory, całkiem dobrą jakość. W końcu muszę się wybrać i zakupić kilka sztuk... Do koszulek jeszcze bardzo podstawową rzeczą jakiej potrzebuje są zwykłe, proste, czarne rurki. Najprawdopodobniej będę na nie polować w Zarze. Ponoć jest tam jeden świetny krój i tylko za 89zł, a spodnie z Zary mają fajną jakość :)


I ostatnie o czym napiszę to buty! Na jesień, która w tym roku jest wybitnie deszczowa - kaloszki w typie melisek. Tak żeby szybko na nałożyć i coś na szybko załatwić. Druga para z myślą już o chłodniejszych dniach - kozaki na wyższym obcasie. A co! Dodatkowo jeszcze nigdy nie miałam tak wysokich butów w sensie cholewki, a jakoś w tym sezonie takich zapragnęłam. W końcu już mamuśka ze mnie xd Przyda się coś bardziej eleganckiego też :)


Na tym na razie zakończę, chociaż jakbym mogła nakupiłabym sobie jeszcze duuuużo rzeczy, ale niestety aż tak dobrze nie może być hehe. Ahh nie mogę się doczekać aż się uda tę małą listę zrealizować :)

a Wyy? Macie ostatnio jakieś zachcianki?



1 komentarz:

  1. Co do butów zapraszam u mnie na grupę:):) Znajdziesz adres na blogu:D Zachcianki warto spełniać. Takie bluzy dla dwojga widziałam gdzieś na facebook'u i pomyślałam sobie, że fajna opcja dla mam:) Mam nadzieje, że pełnisz wszystkie swoje zachcianki:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz!
Staram się na każdy odpowiedzieć :)