A więc zbliżają się święta! Większość z Was pewnie ma już wolne. Ja mam wolne praktycznie cały czas, więc mi bez różnicy ;p W tym roku jednak święta są dla mnie bardzo ważne i w końcu chciałabym je przeżyć tak jak należy, bo już dawno tak nie było, ale teraz już tylko do przodu :) Pójdziemy na święconkę wyręczając moją mamę, w niedziele zjemy śniadanko u moich rodziców, a potem podjedziemy do teściów gdzie spędzimy popołudnie i poniedziałkowy poranek... Potem zaś trzeba wracać. W tym roku jeszcze nie świętujemy tak sami ze sobą, ale w przyszłym roku już na pewno sama przygotuję Wielkanocne śniadanie. Będzie już wtedy z nami nasz maluszek :)
To nasza palma z niedzieli palmowej, którą kupiłam w kwiaciarni za piątkę, potem jeszcze doczepiłam do niej cudowne, puchate bazie i wyglądała dużo lepiej :)
A jak to wiadomo, rzeżuszka na święta musi być! Taki cudny stroiczek wynalazłam w osiedlowym sklepie. Przeuroczy jest ten zajączek w środku. Do tego oczywiście czekolada na ciążowe zachcianki. <3
~No a zatem kochani...
Wszystkiego Dobrego w nadchodzących świątecznych i Wielkich dniach. Jeśli mają dla Was znaczenie przeżyjcie je jak najbardziej świadomie i dojrzale. Nie zapominajcie, że to także czas dla rodziny i okazywanie życzliwości. Życzę Wam też czasu na zatrzymanie się i przemyślenie co jest dla Was ważne :) A tak ponadto to pięknej pogody, smacznego śniadanka, prezentów od zajączka i mokrego dyngusa!
Wesołych świąt i mokrego dyngusa ;) :*
OdpowiedzUsuń