Nowości Avon - listopad

Cześć!

Ten wpis zalega mi już jakiś czas, a jako, że nie zdążyłam zrobić żadnych fotek to dodaje. Dodatkowo dość paskudnie się czuje i zaraz chyba pójdę spać... Muszę jeszcze tylko zrobić zamówienie z Avonu, a tymczasem pokażę Wam co zamówiłam ostatnio. 

Zamówiłam sobie peeling do ciała z serii Planet Spa Skarby Amazonii. Jest on do kompletu takiego zestawu, który ostatnio dostałam za 1 zł. Jako, że zapach jest mega, skusiłam się ;) Kosztował 17,99 zł. Do tego w promocji wzięłam żel pod prysznic Avon Senses. Tym razem zapach trafiłam bardzo ładny, a dodatkowo żel zawiera masło shea. Kosztował mnie jakoś 4,49zł. Musiałam też w końcu sprawić sobie pędzelek do nakładania maseczek :)

Dostałam też mały prezent za 1 zł. Właściwie może nie taki mały, bo tusz i szminkę z serii Luxe! Opakowania są solidne i stylowe. Tusz do rzęs jest na prawdę bardzo fajny. Nie skleja rzęs, ładnie wydłuża. Szminkę natomiast bardzo dobrze się nakłada i ma ładny kolor :)

Z opóźnieniem dotarły też zamówione przeze mnie na początku października kolczyki. Za zestaw trzech par zapłaciłam 19,99 zł! Bardzo mi się podobają! Szczególnie te dwie mniejsze pary. Dzięki nim znowu zaczęłam nosić kolczyki :) Tych dużych jeszcze nie nosiłam, ale można to zrobić na dwa sposoby. Pokaże Wam kiedyś ^^

Jak Wam się podoba? Jeśli miałyście jakieś z powyższych produktów

 to podzielcie się opinią o nich :))

Uciekam się dobrze wygrzać, papa!

---