czwartek, 27 listopada 2014

Warszawa

Matko jak niesamowicie leci ten czas! Tak długo nie pisałam... Wszystko się jakoś tak szybko dzieje. W poniedziałek i wtorek byłam w Warszawie. Mieliśmy kolejny wyjazd studyjny z uczelni. W stolicy byłam pierwszy raz. Tak... dopiero! No ale jakoś nigdy nie było okazji. Ale teraz się udało i wycieczką byłam bardzo podekscytowana :) Warszawa bardzo miło mnie zaskoczyła! Robiły na mnie wrażenie te wielkie budynki, nowoczesne konstrukcje. I pomimo, że bardziej chciałabym mieszkać na wsi w małym białym domku, a wizualnie bardziej podobało mi się np stare miasto od tej nowoczesnej części Warszawy to jednak czuje, że gdzieś we mnie jest taki typowy mieszczuch, który z chęcią by zamieszkał w jakimś luksusowym apartamencie w centrum ;d Myślę, że mogłabym tam mieszkać. Jakoś tak dobrze mi w dużym mieście...
Merytorycznie wyjazd był dużo fajniejszy niż poprzedni. Byliśmy w drodze do Warszawy najpierw w Łodzi w jednym zakładzie. W zasadzie tam było nudnawo, ale dało się wytrzymać. W większości ze wszystkiego robiliśmy sobie zlewkę ^^ Później od razu jechaliśmy do Warszawy, gdzie mieliśmy obiadek, a potem mnóstwo czasu wolnego na starym mieście. Porobiliśmy kilka fotek, a z Kingą potem uciekłyśmy do jakiegoś pubu, bo było baardzo zimno. Pub okazał się najlepszym z możliwych ;D Za kufel piwa w centrum starego miasta - 3,30 zł! Szał :) Potem w ogóle było śmiesznie bo już po 16-17 było ciemno, a my szukałyśmy reszty grupy. No, ale jakoś nam poszło. Koło 18-19 pojechaliśmy do hotelu i ten również okazał się super w porównaniu do ostatniego. Wieczorem dosyć fajnie się integrowaliśmy a o 1 w nocy wyszliśmy nawet na dwór bo spadł śnieg hehe! Także wesoło :) Następnego dnia jechaliśmy do Zakładów Farmaceutycznych Polfa w Warszawie i tam bardzo mi się podobało. Przekazali nam dużo konkretnych i istotnych informacji. Można powiedzieć nawet, że czegoś się nauczyłam, coś zapamiętałam. Chodziliśmy po zakładzie w fartuchach i czepkach i znów byliśmy "pieczarkami". Ogólnie było dość ciekawie. Stwierdziłam, że nawet mogłabym w takim zakładzie pracować :) Ale to tak jakbym nie wymyśliła dla siebie nic innego...
W każdym razie wyjazd jak najbardziej udany. Bardzo się cieszę, że mamy takie możliwości na naszym kierunku. Ponoć mają być w przyszłym semestrze także wyjazdy za granicę także już się cieszę :))


Zarzucę kilkoma zdjęciami z Warszawy :)





a Wam jak podoba się stolica :)?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za każdy komentarz!
Staram się na każdy odpowiedzieć :)