No siemka :)
Zapowiada się całkiem miły wieczorek. Ja już poogarniałam co trzeba. Mati wrócił z pracy, jedziemy jeszcze na szybciocha do paczkomatu. Potem chcemy sobie zrobić pomidorową zupkę :) Nie wiem czy będzie coś fajnegow telewizji, ale na pewno jakoś miło spędzimy czas. A wrzucam Wam dodatkowo zdjęcie Arizony. Jak wiecie jest to taki ostatnio popularny napój. Pierwszy raz gdy piłam tę Blueberry to jakoś nie specialnie przypadła mi do gustu, ale to Original - super :D Na prawdę dobra, także polecam! No i te ich opakowaniaaa! Ja sobie trzymam na półce dla ozdoby haha!
Uciekam, bo też chce się koło 23 najpóźniej położyć. Wstawanie o 6 rano jest paskudne!
Miłego wieczorkuu :)
Brzoskwiniowa jest najlepsza :)
OdpowiedzUsuńsialalala96.blogspot.com/ - zapraszam do siebie :)
Uwielbiam ten napój!
OdpowiedzUsuńsolodayworld.blogspot.com
Nie pilam ale moze kiedys sie skusze ;)
OdpowiedzUsuńwygląda ciekawie :) nie próbowałam :) fajny blog ... obserwuje :)
OdpowiedzUsuń