wtorek, 7 czerwca 2016

Materiały promocyjno-edukacyjne dla przyszłej mamy :)

Hejka.
Dzisiaj chciałam Wam napisać trochę o tym z czego można skorzystać w okresie ciąży i oczekiwania na maluszka. Mi osobiście kompletowanie wyprawki, czytanie o produktach i kosmetykach sprawia dużo radości. Nie czuję się w tym w ogóle zagubiona. Raczej wyrabiam sobie na temat wszystkiego swoje własne zdanie a przy tym wszystkim luzuję się. Nie mam żadnych stresów wyprawkowych ani wątpliwości. Dużo radości dają też gromadzone materiały i próbki, które można otrzymać zupełnie za darmo. Kogo nie cieszy przydatny darmowy prezent :)? No właśnie. Wiadomo, że to nie to nadaje sens okresowi ciąży, ale na prawdę są to miłe dodatki. Zapraszam!

Jakoś na początku ciąży zapisałam się do BebiProgram. Głównie zachęciła mnie do tego ich szkoła rodzenia online. Fajny mają zbiór artykułów, filmików i testów. Tak na bogato. Myślę, że warto poczytać i posłuchać. Do klubu maluszka Hipp zapisałam się jakiś miesiąc temu, gdy firma ta wzbudziła już u mnie sympatię. Dla przykładu to ich kosmetyków będę chciała używać dla malucha po przeczytaniu wielu analiz u Sroki (autorki bloga o kosmetycznych analizach).

Obie te firmy wysyłają po zapisaniu się jakiś upominek dla przyszłej mamy. Jakoś miesiąc po zapisaniu się już miałam w skrzynce paczuszki.

Od BebiProgram praktyczna teczka na dokumentacje medyczną. To w niej cały czas noszę wszystkie opisy badań od ginekologa, wyniki badań i zdjęcia usg. Dodatkowy prezent to mięciutka i ładna okładka na książeczkę zdrowia dziecka :) Oczywiście w środku było jeszcze parę ulotek...

Od Hipp natomiast paczuszka podoba mi się bardziej. Dostałam ją parę dni temu! Również mamy tu praktyczną teczkę. Do tego książeczka/poradniczek, próbki chusteczek nawilżających i bardzo ładny gadżet do samochodu (plus że na przyssawki a nie w formie naklejki). Z chusteczek bardzo się cieszę i pakuje je do szpitalnej torby, bo zajmują mało miejsca :)

Kolejne gadżety dostałam od swojej koleżanki :D 

Tutaj było trochę gazetek, ulotek, poradników. Na pewno były próbki, które są na zdjęciu. Do tej fioletowej próbki maści na pewno były w komplecie wkładki laktacyjne, ale włożyłam je już gdzie indziej. Pamiętam, że była jeszcze butelka wody "Mama i ja" oraz próbki kosmetyków z Ziajki, ale to już komuś oddałam, bo wiem, że nie chce używać :) Próbki pieluszek i próbki maści na sutki zabieram do szpitala, a Jelp do koloru posłuży mi na pierwsze pranie.

Tutaj parę materiałów i próbek, które dostaliśmy z okazji wzięcia udziału w zupełnie darmowych warsztatach dla przyszłych rodziców Bezpieczny Maluch. Na warsztatach omawiali pierwszą pomoc, a także temat bezpieczeństwa noworodka w transporcie/samochodzie. Dodatkowo firma Palmers zarzuciła trochę próbek. Będą świetne do wzięcia sobie do szpitala :)

Tutaj mały gratis od firmy Lovi. Dostałam go przy okazji przejścia się na zajęcia edukacyjne dla kobiet w ciąży jakie organizuje u nas w Opolu niepubliczny zakład opieki zdrowotnej Zdrowa Rodzina. Instytucja ta ma kontrakt z NFZ na opiekę przedporodową po 21 tygodniu ciąży. Można wtedy się zapisać, złożyć deklarację o położną, która odwiedzi nas kilka razy po porodzie, a także z tego co wiem może nam też służyć radą przed porodem. No i chodzę na takie zajęcia raz w tygodniu. Tematyka jest przeróżna, można zapisywać się na dowolnie wybrane zajęcia. Po 31tc. można chodzić już 2 razy w tygodniu. Ośrodek organizuje też darmową szkołę rodzenia. Same plusy! A chodząc na zajęcia często trafiają się właśnie różne gadżety. Udało mi się otrzymać butelkę, smoczek oraz wkładki laktacyjne z Lovi. Obok jest też płytka z ćwiczeniami dla kobiet w ciąży :)

Smoczka nie planuje używać, ale to się zobaczy. Ten jest akurat PRZEUROCZY :D

A tutaj duża torba od Niebieskiego Pudełka, którą otrzymuje się właśnie przy zapisaniu się do Zdrowej Rodziny. Masa fantów! Na zdjęciu pokazuje tylko próbki, które pamiętam, że na pewno tu były. Do tego oczywiście jeszcze poradniki i ulotki, które pokaże Wam na następnych zdjęciach, bo już nie do końca pamiętałam co było skąd :) Tutaj najbardziej ucieszyłam się z próbek od Canpol Babies - podkład higieniczny i podkład poporodowy idealne do zabrania i przetestowania w szpitalu. Oczywiście były jeszcze wkładki laktacyjne. Tych już mam miliony chyba ze wszystkich możliwych firm więc obcykam, które najlepsze ;d  Próbkę pieluszki, chusteczek Pampers, płynu z Johnsons pakuję do szpitala. To samo z próbeczką Bepanthenu i balsamem na rozstępy z Perfecty :) Jeśli chodzi o sudocrem i emolium to próbki zostawiam sobie w domu. Nie planuję używać tych kosmetyków bez potrzeby, nie daj Boże zapobiegawczo. Są one na nagłe przypadki gdy nic innego nie pomaga... Smoczek z Aventu dołącza do mojej awaryjnej kolekcji smoczków. Lovela do białego przyda się do pierwszego prania.

No a tutaj dowód na to, że każdy producent musi dorzucić jakiś poradnik od siebie. Nie pamiętam już do końca co było w Pudełku Niebieskim a co w tym MamaKlub, niemniej jednak wszystkie poradniczki są całkiem ciekawe.

Tutaj bardzo fajny jest ten Przepiśnik przyszłej mamy. Super pomysły :) Nie muszę chyba dodawać, że poza tymi poradniczkami było dużo jeszcze niepotrzebnych uloteczek od produktów i ich próbek, które już powyrzucałam, a zostawiłam to co ma jakąś konkretna treść w środku.

Uważam, że świetnie jest mieć możliwość otrzymania takich materiałów. Przez okres ciąży można zgromadzić na prawdę dużo darmowych próbek i gadżetów. Szczególnie fajnie jest się w tym orientować gdy wiemy np, że nie mamy masy pieniążków na wyprawkę, albo na testowanie w ciemno jakiś produktów i marnowanie przez to pieniędzy. Ja cieszę się przede wszystkim z tych próbek, które mogę zabrać do szpitala i zaoszczędzić miejsce w walizce, a także z paru tych rzeczy, które mam w razie czego jak np próbka emolium/sudocremu czy smoczki :) Świetna sprawa. Warto czytać i orientować się czy wokół nas są takie okazje.
Napiszę pewnie jeszcze do Was jak coś dostanę, a na pewno pokaże co dają w szpitalu po porodzie, bo też jest trochę tego. Ale o tym będzie jak już tego doświadczę. Rodzić planuję na miejscu w Opolu, jednak chyba tak będzie najlepiej :)


Są tu jakieś przyszłe mamy z Opola? :)
Może na kogoś wpadnę na porodówce?



1 komentarz:

  1. Emolium jest akurat bezpieczny ;) napisałaś o nim jakby był jakimś sterydem :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz!
Staram się na każdy odpowiedzieć :)