sobota, 4 czerwca 2016

Coma i Podsiadło

Hej!
Ledwo tydzień temu w Opolu mieliśmy fajne koncerty z okazji tzw. Rock Opole, a teraz znowu impreza - nie wiem już który :D Festiwal Polskiej Piosenki. Co prawda rok w rok na festiwal jest słaba pogoda, a i repertuar coraz słabszy to jednak fajnie, że w mieście coś się dzieje. Dziś np przejdziemy się wieczorem na rynek. Jest tam specjalna strefa widza, można sobie posiedzieć na ogródkach piwnych i miło spędzić czas :) Jest też ogólnie dużo wydarzeń około festiwalowych. A to jakiś mini koncert, a to odsłonięcie nowej gwiazdy na Alei Gwiazd i takie tam podobne.


A tak jeszcze wspominając koncerty sprzed tygodnia to trzeba przyznać, że na plus. My poszliśmy tylko na Come i Dawida Podsiadło. Tym razem pomimo, że impreza znów odbywała się na błoniach politechniki to mogli wejść wszyscy, a nawet dzieci. Fajnym widokiem było jak zauważyliśmy takie młode małżeństwo z dwójką dzieci i mama pokazywała córkom jak się szaleje na koncertach! ;D Hehe bujała się niesamowicie, udawała, że gra na gitarze i w ogóle pełen pozytyw. Czyli jednak da się dobrą zabawę bez alkoholu zaszczepiać w dzieciach :)))

Zanim wszedł Podsiadło zrobiło się straszne opóźnienie. Miał wejść o 23ej i grać półtorej godziny, a wszedł jakoś 23:45. Słabo to wyszło organizacyjnie, tym bardziej że to była niedziela, a tu taka późna godzina się zrobiła. Dawid jednak nie miał szczęścia. Po maksymalnie 10 minutach nagle było takie oberwanie chmury, że wszyscy zaczęli uciekać spod sceny pod parasole przy stoiskach z jedzeniem. My na szczęście byliśmy ich blisko i nie zmokliśmy! :D Ale klimacik był fajny. Ulewa przeszła szybko, ale już do końca była taka sucha burza, paskudne pioruny i grzmoty przez co koncert zakończył się o wpół do pierwszej po niecałej godzinie grania. Ogólnie organizacyjnie mega słabo, ale mi i tak się podobało. Najfajniejsze piosenki były :D No i nie zmokliśmy, mieliśmy dużo energii, a nawet opędzlowaliśmy jakieś dobre frytki! haha :) Ale samego artysty jakoś szkoda mi było...


Dzisiaj to jeszcze muszę posprzątać i wziąć się za pisanie pracy, a wieczorem właśnie gdzieś sobie wyjdziemy. 
A Wy jak spędzacie weekend :)?



2 komentarze:

  1. Zazdroszczę koncertu :)

    Zapraszam do mnie! nicoolsblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. A my byliśmy na vagu w Nysie :) a jutro jedziemy na wioskę na zawody strażackie :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz!
Staram się na każdy odpowiedzieć :)