25 tydzień!

Cześć!

Jak tam u Was? U mnie piękny, słoneczny dzień, a ja jak co piątek rozpoczynam kolejny tydzień ciąży :) Dziś zaczynamy 25ty. Czuję się dobrze. Mija mi już trochę ból kręgosłupa, który był tragiczny, ale tak mi się wydaje, że zajęcia jogi jednak trochę pomogły. Byłam też ciut podziębiona (katar, gardło), ale to też już przechodzi. Brzuszek już też trochę miejsca zajmuje i czasem trochę ciąży, ale ogólnie dobrze mi z nim :)) Czasami czymś się zaniepokoję, ale nie mam też w zwyczaju panikować na zapas. Wszystko wydaje się być w granicach normy. Zresztą w środę mam wizytę u lekarza i zadam mu wszystkie pytania jakie przez miesiąc chodziły mi po głowie. Muszę też jeszcze zrobić badania przed wizytą i tak się jakoś tym stresuje, że odkładam to już od 3 dni xd Ale jutro idę ostatecznie! Muszę zrobić ten cały test obciążenia glukozą i mam nadzieję, że nie będzie aż tak strasznie jak wszyscy piszą... Póki co odpoczywam i cieszę się ruchami małego :) W planach dziś mam jeszcze przygotowanie paru notek na bloga, odwiedzenie koleżanki i wyjście na basen, a potem jakaś lekka kolacja i wcześnie trzeba iść spać, żeby jutro rano na te badania dotrzeć... Ehh 3 godzinny poranek bez jedzenia. Trzymajcie kciukii ! :)))

A tu mój Łosiu w oczekiwaniu na brata ;d


Miłego dnia !

---