niedziela, 29 czerwca 2014

Wieluń!

Siemka!
W czwartek byliśmy w Wieluniu! Musieliśmy załatwić przedmałżeńskie sprawy. Mateusz musiał odebrać metrykę i zaświadczenie z USC. I tak dowiedzieliśmy się, że załatwimy to dopiero konkretnie w Opolu, ale wstępne dokumenty już mamy. W najbliższym czasie musimy się jeszcze wybrać we dwójkę do USC w Opolu, wybulić kase za jakieś głupie zaświadczenie no i dopiero wtedy możemy się wybrać do księdza ;p

Co do Wielunia to zapewne wiecie, że jest to pierwsze zbombardowane miasto podczas II wojny światowej, co czyni je miastem dość ważnym. Można tam zobaczyć wiele zabytków związanych z tamtymi wydarzeniami. Ostatnio przechodziliśmy akurat koło dawnych murów obronnych. Dla mnie miały coś w sobie!




Oczywiście musiałam się wygłupiać, co nie? ;p


Wieluń to też miasteczko, które ciągle się rozwija. Tak na prawdę tworzy się tam dopiero pierwsze dość duże centrum handlowe, choć na brak sklepów i sklepiczków nie można tam narzekać. Niektóre są na prawdę świetne! Kto wie, ale być może moja przyszłość będzie w jakiś sposób związana z tym miastem? :)


A Wy? Gdzie chcielibyście mieszkać na stałe? Miasto rodzinne czy raczej wolicie wybyć? 



1 komentarz:

  1. Nie wiedzialam o tym fakcie ;) ja nie wiem gdzie chcialabym mieszkac.. chyba mi to obojeyne, byleby z ukochanymi osobami

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz!
Staram się na każdy odpowiedzieć :)