Wczoraj wieczorem spotkałam się z przyjaciółką Kasią. Udałyśmy się do centrum rozrywki Kubatura. Nie byłyśmy tam jeszcze, a chciałyśmy ocenić co i jak i czy warto tam pozaglądać. Ogólnie klimacik fajny. Drinki nie takie drogie, jedzonko takie sobie, ale jak na knajpę - ok. Najfajniejszą zabawą jak dla mnie był bilard, choć można było jeszcze zagrać w kręgle. Te jednak były jak na wczoraj trochę za drogie ;p We mnie obudził się dawny gracz hehe i miałam ogromną frajdę! Na prawdę bardzo lubię tę grę! ;)))
A Wy graliście kiedyś w bilard? ^^
Uciekam już do kolacji i kąpieli, a o 22:15 seans filmowy ;d
Komedia romantyczna, raz!
gdy mieszkałam we Wrocławiu, to ze znajomymi co tydzień chodziliśmy na bilarda do jednej z lepszych wg nas knajpek :)
OdpowiedzUsuńajjj, tęsknię za tymi czasami
Grałam , ale kompletnie mnie nie jara ;p
OdpowiedzUsuńnie umiem w to grac ..te kulki zawsze wylatują mi na podłogę zawsze tak ostro ''gram'' haha :D
OdpowiedzUsuńLubię grać w bilarda :D
OdpowiedzUsuńOjj zagrałabym w billard ;)
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie miałam okazji grać, nie kręci mnie to. Zdecydowanie bardziej wolę kręgle :)
OdpowiedzUsuńZapraszam ♥
A ja nie potrafię grać w bilarda ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam grać w bilarda :)
OdpowiedzUsuńhttp://sk-artist.blogspot.com/2014/05/majowka.html
jak ja dawno w to nie grałam ^^ uwielbiam w to grac :>
OdpowiedzUsuń_____________
www.allex096.blogspot.com