Także yyy tego.. zaliczenie za 3 godziny. Dobrze, że tylko zaliczenie, bo będzie można bez konsekwencji poprawić w razie czego... Znacie to? Uczucie się i uczycie, ale jakby tak sie zastanowić to ani jedenj regułki na pamięć nie znacie ;d? Stwierdziłam, że dwa dni na ponad 200 slajdów +troche notatek to ciut za mało, ale już ciul.
O 12 wracam do domu, zdrzemne się i znów zaczynam jak jakiś zjeb się uczyć.
nie nie, nie nadaje się.
i jeszcze złapał mnie dół, o nim później...
Postaaram się napisać do Was wieczorem! ;)
Zaliczysz, nie bój się :3 Trzymam kciuki <3
OdpowiedzUsuńhttp://bloggerkakaro.blogspot.com/
na pewno dobrze Ci pójdzie i wszystko zdasz! :)
OdpowiedzUsuń