czwartek, 5 grudnia 2013

fryzurka!

Także tego! Była u fryzjera, bo bardzo dawno nie odwiedzałam. Z reguly nie ufam fryzjerom, mialam pare takich wizyt, że wyszłam mega niezadowolona, ale dziś jest okej! Dałam całe 10 zł za mycie, ścięcie i wymodelowanie. Także uważam, że bardzo się opłacało. Bez proomocji u tego fryzjera biorą niby 70 zł, ale wydaje mi sie, że u przeciętnego fryzjera wydałoby się góra 40-50 zł. Fryzjerka fajnie zrozumiala o co mi chodzi. Bardzo delikatnie wycieniowała mi włosy, bez żadnych schodków, włosy delikatnie się podkręcają. Oczywiście pozbyłam się zniszczonych czasem końcówek i uzyskałam kilka praktycznych rad. Nawet i miętowy zapach szamponu i emulsja na objętość poprawiły mi humor. Włosy odżyly i nie mam takiego siana! Także salon Manufaqtura Art w Opolu oceniam na duży plus :)




Tutaj dosyć przerobione kolorystycznie, ale chodzilo mi o pokazanie wycieniowania :)


A i jeszcze ktoś o mnie napisał! Dziękuje za bardzo pozytywne zaskoczenie :)


Uciekam spać, czekając na kolejny, mam nadzieję zaskakujący dzień! Dobranoc :*

3 komentarze:

Dziękuje za każdy komentarz!
Staram się na każdy odpowiedzieć :)