Hej :)
Dzisiaj też taki wieczorny post. Znowu się przestawiłam i do późna nie śpię, późno wstaje. Ale taki chyba mój urok xd Dziś ogarnęłam się tylko do wycieczki na zajęcia jogi, po których wyjątkowo fajnie się czuję. W ogóle dobrze się czuję, a dodatkowo sprzyja pogoda :) Przyjemnie zaczął się siódmy miesiąc. A jeśli o to chodzi to najwyższy czas na przygotowanie dziecięcego pokoiku! W planach mamy pomalowanie ścian i położenie paneli. Pokój jest już przygotowany do pracy. Meble wyniesione, zdarty stary parkiet. Dlatego wczoraj wybraliśmy się do Zielonego Obi na zakupy.
Nie potrzebowaliśmy dużo. Skończyło się na 3 paczkach paneli, listwach, końcówkach, piance na spód, farbach i drobnych akcesoriach. Na szczęście wałki i pędzle już mieliśmy.
A więc tak:
- zwykła jedna z tańszych farb koloru białego Dekoral, ma służyć tylko do odświeżenia sufitu - 27 zł
- farba do pokoiku Śnieżka lateksowa w kolorze "wiosenny deszczyk" xd - 34 zł
- farba akrylowa satynowa w kolorze kremowym do pomalowania grzejników - 25 zł
- kij teleskopowy do wałków - 20 zł
- kratka malarska - 5 zł
- taśma malarska - 9 zł
- panele Dąb Aspen 3 paczki po 2,66m2 - 160 zł
- listwy do paneli 4 sztuki - 60 zł (koszmarna cena xd)
- końcówki, narożniczki - 26 zł
- pianka pod panele - 28 zł
Ceny podaje w zaokrągleniu do pełnych złotówek. Całe zakupy wyniosły nas około 393zł. Myślę, że to niedużo. Nie mogę się doczekać aż pokaże Wam efekt końcowy :)
Tak według producenta mają prezentować się te nasze panele. Wygląda obiecująco! Do tego niebieściutkie ściany i również tak jak na obrazku będziemy mieli białe meble. Komoda, łóżeczko, półeczki. Dodatki będą szare, turkusowe oraz białe :)
No, a więc pokój do pracy przygotowany. Startujemy z malowaniem w czwartek, a w piątek położymy panele i powinno być cacy :) Jutro za to też mocny dzień - idziemy wybrać wózek. Może też Wam napiszę o naszych dylematach w tej kwestii, ale to wszystko po kolei...
Tymczasem uciekam spędzić miło wieczór z mężem. Oglądamy sobie Gran Torino ^^
Dobrej nocy :)
4 stówki na pokój to nie dużo. Zwłaszcza, że o wyremontujesz cały.
OdpowiedzUsuń