czwartek, 26 maja 2016

Coś od Avon :)

Cześć Wam! :)
Jakie plany na długi weekend? My zaczynamy tak leniwie. Napiszę dla Was notkę, potem w sumie zrobimy sobie obiadek i pojedziemy do mamy, bo w sumie w Dzień Mamy warto miło czas spędzić, nie :)? Ja dzisiejszego dnia też czuję się na swój sposób wyjątkowo. Jakby nie patrzeć też już jestem mamą! Szkoda tylko, że w prezencie Rafał nie wyciągnie stópki spod mojego żebra :P Będzie z niego mały uparciuch, na usg wszystko ładnie pokazuje poza swoją buźką. Nieśmiały po mamie :)

Co do planów na weekend to jutro mamy w planach ostatecznie posprzątać mały pokoik i skręcić łóżeczko. Może pokaże Wam jakieś pierwsze zdjęcia. W niedziele na pewno jest trochę więcej atrakcji, bo będzie jakiś rodzinny festyn a wieczorem koncert Comy i Dawida Podsiadło, także nie będziemy siedzieć w domu i się nudzić :)

Tymczasem chciałam Wam pokazać moje ostatnie nowości od Avon! Pokusiło mnie do zamówienia sobie pierścionka. Jest fajny, bo może zmieniać kolory. Jednak to jest taki trochę pic na wodę, że niby pokazuje nasz nastrój ;p Zmienia kolor pod wpływem temperatury i w 90% ma barwę od niebieskiego do ciemnego granatu. Bardzo mi się podoba, jest taki na co dzień, a jego złote obramowanie ładnie pasuje do obrączki na drugiej dłoni i nic się ze sobą nie gryzie :) Kosztował 19 zł. Oczywiście mam najmniejszy rozmiar, który i tak na większość palców jest za duży :D


A tutaj dostałam taki prezent. Zestaw kosmetyków za 1zł :) Mamy tutaj balsam i żel pod prysznic z olejem macadamia. Na pewno wypróbuję żel pod prysznic, a balsam to nie wiem. Ale taki prezent zawsze miło otrzymać!

Jeśli chodzi jeszcze o kosmetyki to pod koniec maja pojawi się mały projekt denko. Malutki, ale ważne, że jest jakaś kontrola. Za dużo tych kosmetyków kurczę u mnie stoi nieużywanych. A najgorzej właśnie zużywają się u mnie balsamy, ale jakoś to muszę w końcu ogarnąć :)

Uciekam robić obiadek :) Dzisiaj mamy kurczaka w towarzystwie batatów, pieczarek oraz zółtej i czerwonej papryki! Ostatnio też robiliśmy sobie domowe tortille, ale pokaże Wam w innej notce.

Udanego długiego weekendu! Odezwę się zapewne w niedzielę :)


1 komentarz:

  1. Ja miałam też udać się na błonie ale burza i jeszcze po pracy więc już mi się nie chciało:D zastanawiałam się nad tym pierścionkiem:D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz!
Staram się na każdy odpowiedzieć :)