definitywnie konieczna przerwa.

Ostatnie dni były jakieś słabe w wenę na bloga. W głowie jakoś za dużo myśli. Na uczelni full roboty, a ja zamiast się ogarnąć jestem politycznie nabuzowana. Za nami Piastonalia i mały chillout. Teraz będzie tylko gorzej ;/ Poniedziałek i Wtorek mam zajęcia 8-20 z racji robienia kursu. W tym tygodniu mam także 3 kolokwia i egzamin także pozdro dla mnie i mojego lenistwa. Dlatego też w tym tygodniu najprawdopodobniej więcej się do Was nie odezwę :( Chce się wziąć za siebie (nie wiem, który raz to mówie) bo wiem, że zbliża się ta ostatnia chwila, a własnie na ostatnią chwilę mobilizuje się najbardziej. Przez noc śledziłam konferencje PKW, mam nadzieję na małą rewolucje i zmiany, zmiany!

Ulubieńcy ostatniego czasu:

Max Kolonko mistrz!

Dwaj wspaniali zwycięzcy! Gratuluje!!!

Ulubiona nutka ostatnimi czasy!

Książka, która zmienia spojrzenie na świat!

A z okazji dnia Mamy, wszystkim naszym cudownym mamom życzę Wszystkiego Naj Naj! Oby zawsze pamiętały, że mamy dla nich ogromny szacunek, by miały pociechę ze swoich dzieci i czuły się z tym szczęśliwe. By nigdy nie brakło im uśmiechu, który to właśnie sprawia, że świat jest piękniejszy!

Kochani do zobaczenia niebawem! Myślę, że początkiem czerwca odrobinę mi się wszystko poluzuje ;)

Trzymajcie się cieplutko! 

---