Zrobiłam sobie dzisiaj jakiś śmieszny koktajl. Nie było to jednak to co chciałam, bo wczoraj nigdzie nie mogłam dorwać bananów, a chciałam je zmieszać z kiwi. Jednak wyszło na to, że jedno kiwi zmieszałam z połową pomarańczy, dolałam odrobinę jogurtu naturalnego i było jak znalazł na małą szklaneczkę. Nawet gdzieś wygrzebałam taką wiosenną, w kwiatki :))
Mam nadzieję, że będę częściej robiła jakieś wymyślności przy pomocy blendera. W końcu nie jest po to, żeby leżał bezczynnie.
no także było zielono ^^
Tymczasem będę uciekać na zajęcia, bo jedne sobie już dziś odpuściłam, więc na drugie muszę dotrzeć. ~Bye!
ostatnio ciężko jest kupić banany bo sama poluję na nie od dwóch dni:)
OdpowiedzUsuńA ja mam od dłuższego czasu ochotę zrobic taki koktajl, ale nie mam blendera nietsety i zadowalam się po prostu wyciśnietymi skokami z np. pomarańczy. A w mnie niestety prawie wszystkie wykłądy są obowiązkowe (o ćwiczeniach i seminarkach nie wspominając) ehh ale jak trzeba to trzeba ;)
OdpowiedzUsuńWygląda kusząco. :D Ja zawsze robię wersję banan-mleko-cukier wanilinowy. Ostatnio upolowałam przepis na mus z kaszy jaglanej z bananami. Polecam, blender zawsze ma robotę, a mus pyszny. :D
OdpowiedzUsuńmusze tez w koncu sobie taki zrobic :D
OdpowiedzUsuńMonika, banany w każdym sklepie! :D
OdpowiedzUsuń