czwartek, 13 marca 2014

BookCrossing

Hej! Mam dziś pierwszy sukces! Usnęłam w miarę normalnie i wstałam dość wcześnie! Za oknem słoneczko i coś czuje, że to będzie dobry dzień :) Mam już plan na dziś. Wczoraj za wiele to się nie nauczyłam, więc poświęcę na to dzisiaj ok. 2h. Ale zdążę zrobić też dużo innych rzeczy. Ahh plusy zajęć na późną porę. Kończę po 18 i idę prosto na koncercik ;d Mam nadzieję, że będzie spoko!

Dziś miał być post o moich zakupach ze Stradivariusa z lutego, ale stwierdziłam, że to bez sensu. Było to już trochę dawno, spodnie są w praniu itp. Dodatkowo jakoś średnio wyglądają zdjęcia ciuszków położonych na czymś tam... Postanowiłam, że w przyszłym tygodniu zrobię z tymi rzeczami outfit i mam nadzieję, że uda się porobić zdjęcia na zewnątrz :)

A dziś tak trochę z innej beczki...
Co to jest postcrossing to pewnie większość już z Was wie. Świetna zabawa, wysyłamy pocztówki do losowych ludzi z całego świata. A czy słyszeliście o BookCrossing czyli "Uwolnij książkę"? Ja dowiedziałam się o tym z książki "Oko dnia", gdzie Carrol stwierdził, że przecież "(...)tak mało jest na świecie magii stworzonej przez człowieka." Także chciałabym Was również do tej magii zachęcić. Zabawa polega, z tego co już wiem, na tym, że drukujemy naklejke z numerem, przyklejamy na książkę, rejestrujemy ją w systemie, a po jej przeczytaniu... zostawiamy ją w dowolnym miejscu. W szkole, w parku,  w autobusie... Gdziekolwiek, byle ktoś ją znalazł i puścił w obieg. Myśle, że to fajnie przekazać komuś jakąś ciekawą czy mądrą książkę. Nie każdy może sobie kupić. Do tego to musi być świetne uczucie, gdy np dowiadujesz się, że Twoja książka wylądowała ot np w innym kraju :) (bo oczywiście można śledzić przez internet co z książką się dzieje). Jeśli nie macie póki co pomysłu jaką książkę chcielibyście wysłać w świat, to chociaż gdy jakąś znajdziecie, obczajcie czy nie ma na niej naklejki. Jeśli jest - Weźcie udział w zabawie! :)
Co o tym myślicie?


Życzę Wam miłego dnia! :)

1 komentarz:

  1. Ciekawe z tymi książkami, jednak ja nie chciałabym pozbyć się swojej książki, jakoś ciężko mi się z nimi rozstać ;-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz!
Staram się na każdy odpowiedzieć :)