czwartek, 28 listopada 2013

najgorsze za mną :)

Dziś piszę z rana, bo muszę Wam powiedzieć, że chyba się udało! Może to dopiero początek albo nie warto tego oceniać po pierwszym dniu, ale chyba udalo mi się coś przestawić Usnęłam baaardzo wcześnie jak na mnie bo kolo 23, a o tej godzinie jestem nawet calkiem wyspana - rewelacja ;d w ogóle wszystko wczoraj poszło tak jak zaplanowałam ;) napisałam zalegle kolokwium, dostałam z niego 5, nikt mi brzuchu o nieobecności nie wiercił, poprawiłam umiejętności patrzenia w mikroskop (wbrew pozorom to wcale nie łatwe) i kolokwium z mikrobiologii też poszło dobrze, zobaczymy tylko jak ona to oceni... Byłam u rodziców. W ogole zafarbowałam wczoraj włosy szamponem koloryzującym! :DD na pseudo czekoladowy brąz. Chwycilo mnie srednio, ale to chyba dlatego, ze powinnam uzyc wiecej zaszetek, ale za tydzien, dwa powtarzam zabawe i być może otrzymam fajny efekt - także bycie brunetką jest spoko ;d
Dziś mam bardzo luźne zajęcia, za to jak wrócę muszę utopić się w notatkach do przepisania, w piatek podobnie, ale ogólnie jest już luz jakich malo ;D najgorsza byla ta sroda!

okej ja wstaje z lózka, zeby czasem mi sie juz nie kimło ;d
postaram się dziś o drugi post i na pewno jakiś bardziej przemyślany, cześć! :)

4 komentarze:

  1. a ja staram sięrozjaśnić włosy:D
    http://rozaliafashion.blogspot.com/2013/11/aztec-pants.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Pseudo czerwony ciekawe jak to wygląda ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. no to czekam na kolejna notkę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Twarda laska z Cb :D Jak sobie coś postanowisz to nie ma bata! Gratuluję ocen :*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz!
Staram się na każdy odpowiedzieć :)