Ha ha! nie znam innej takiej wariatki, która pijąc sobie kulturalnie drinka z kolegą tak bawiła się cytryną, żeby "zablokować colę" i jarać się robieniem zdjęc swojego "wyczynu" ;DD
jak widać szklanka leży poziomo na stole.
co widać po układzie coli ;d
a tutaj pobawiłam się w warstwy...
i widoczek z góry na cytrynkę <3
i znowu warstwwwwyyyy ;D
i wybaczcie mi tą pseudo radosną twórczość :P
Hahaha, też często różne dziwne rzeczy robię, ale coś takiego mi się jeszcze nie zdarzyło :P
OdpowiedzUsuńhahaha dogadałybyśmy się haah :DD
OdpowiedzUsuńśmiesznie to wyglada ;D
OdpowiedzUsuńMusiałaś być mocno zaaferowana rozmową ,że nie zwróciłaś uwagi co się dzieje w szklance ;)
OdpowiedzUsuńnudy widzę:D
OdpowiedzUsuńświetnie Ci się to udało:)
OdpowiedzUsuń