wtorek, 22 października 2013

zapomniane zdjęcia nocą.

Siemka ;] o tych zdjęciach to zapomniałam! z pewnego nocnego wracania do domu przez centrum i nie tylko. niektóre wyszły całkiem ładnie dlatego pokazuje :)
Dziś wybrałam się rano na matmę, a potem musiałam wrócić zeby zawieźć auto do mechaanika.. ugh bo panu nie zechciało się dać piecząteczki do dowodziku, no bo po co. lepiej sie doczepic byle czego. phii. Potem znów miałam zajęcia i tak do 16. Dziś 20 stopni i sloneczko, wiec trzeba wykorzystać i gdzieś wyjść, soooo... do wieczora! :)




na dwóch ostatnich zdjęciach siedzę na pniu wierzby nad wodą (czego nie da się zobaczyć gdyż była noc)

aleee...
na zdjęciu znalezionym w necie wierzbę widać idealnie :) rośnie ona tak wiecie, że pień jest niemalże równoległy do tafli wody, mozna normalnie siąsc i nogi pomoczyc (choc tego nie rade probowac) no i jak tam sie siedzi to te liscie tak zaslaniają przed całym światem :))

po prawej tyły najlepszej naleśnikarni na Opolszczyźnie, a kanał młynówka nieco dalej jest chlubą miasta i wygląda mniej więcej tak:
Opolska Wenecja!

I tym uroczym widoczkiem, kończę :)
Zachęcam do komentowania i obserwowania, za wszystko się odwdzięczam :)

5 komentarzy:

Dziękuje za każdy komentarz!
Staram się na każdy odpowiedzieć :)