hej! niedziela, a ja taaaaak dlugo spałamm! masakra. mam dziś troche nauki, ale chyba przełoże to na wieczór bo o 17 ide do pracy, a nie chce mi sie teraz za to zabierać. patrzam sobie na ususzone róże, w moim ulubionym kolorze i cieszę się :) cieszę się, że tak wyszło i liczę, że to nam właśnie się uda :)
Wrzucam dziś kilka nutek, które ostatnio chodzą po głowie powodując dobry nastrój :)
ohh tak niesamowity miszmasz w stylach muzycznych, no ale tak juz mam :))
ja dzisiaj też długo spałam ;)
OdpowiedzUsuńKocham sluchać ''wehikuł czasu'' :D
OdpowiedzUsuńŁadne kwiatki ;dd
OdpowiedzUsuńSuper post:)
OdpowiedzUsuńhttp://freshisyummy.blogspot.com/2013/10/let-me-go.html
Nigdy nie zasuszaj kwiatów od ukochanego, bo zasusza się uczucie - tak mówiła moja babcia :)
OdpowiedzUsuńja bym tego tak nie interpretowała, zaszuoszne róze zostaną ze mną, a te żywe predzej czy pozniej więdną i nie ma po nich sladu :(. zasuszoe zachowują wspomnienia :)
UsuńUwielbiam róże :)
OdpowiedzUsuńwww.tanecznedusze.blogspot.com
ładne kwiatki
OdpowiedzUsuń