Wrzucam wam dzisiejszy outfit, mam nadzieję, że się spodoba. Dziś było wmiarę cieplutko na dworze, więc zdecydowałam się na leginsy, które bardzo lubię, całkiem sympatycznie zgrało się to z ciepłym i milutkim sweterkiem. Tak się składa, że moje nogi marzną powoli, nawet zimą lubie chodzić w leginsach po mrozie! :) Tylko warunek musi być tak, że jest mroźno, a nie zimno ;D
Leginsy kupione w stradivariusie, turkusowy sweterek w new yorkerze!
Butków prawie nie widać, ale już je znacie :)
słonikiii <3
przypadły mi dużo bardziej do gustu niż norweskie wzory, choć na pierwszy rzut oka leginsy w tego typu wzór właśnie wydają się być ;]
i nutka (:
Za jakieś pare godzin powinien pojawić się kolejny post, tak o dzisiejszym dniu. Liczę więc na wasze komentarze, które dodają mi ochoty do pisania, pozdrawiam cieplutko! ;]
fajne legginsy
OdpowiedzUsuńgetry są super :)
OdpowiedzUsuńCudowne leginsy, brak norweskiego wzoru jak najbardziej na + ;)
OdpowiedzUsuńja osobiscie uwazam ze to mamuty :D
OdpowiedzUsuńtrafiasz w moj gust :3
super legginsy :)
OdpowiedzUsuń