piątek, 18 października 2013

dzisiejsze amu ;d

Sniadanko zjadłam dziś takie se, bo tylko serek wiejski, potem pojechałam do mamy, pomagałam robić pierożkii ;3 Oczywiście wrąbałam ich okolo 10, potem poszłyśmy razem połazić po sklepach. Musiałam kupić składniki do dzisiejszej kolacji. Kupiłam też w końcu(!) wycieraczkę pod drzwi i jedną bluzeczkę, którą niebawem pokażę :))


pierożki mojej mamy najlepsze na świecie!!!

kolacja :)
boczek, brokuły, pomidorki koktajlowe, makaron Lubella i sos Lubella (taki smietanowy)
całość wyszła Mega Pyszna!

mały deserek :)
gruszeczka i serek Sweetello z Lidla, polane miodzikiem!

7 komentarzy:

Dziękuje za każdy komentarz!
Staram się na każdy odpowiedzieć :)