Mati postanowił zrobić kolację ;] nawet fajnie to wymyslil, wiec pomogłam mu i wyszlo to bardzo fajnie. Kurczaczek zapanierowany w soli, pieprzu i slodkiej papryce, a ziemniaczki pokrojone w talarki i również przypruszone slodką papryką.
ooo jak sie ładnie rumieniąą :)
herbatka of course ^^
na koniec na patelnie wbiliśmy swojskie jajko, poczekaliśmy chwile, odwrócilismy na drugą strone i wtedy na wierzch rzucilismy plasterek seraa (pomysł autorski Matka ;d), całość wyszła smaczna choć troche tlusta, ale jakby nie patrzyć kurczak i jajko to samo białko ;)
Dziękuje za komentarze i odwiedziny, zachęcam do dalszego czytywania :)
ale ładne kubki ♥
OdpowiedzUsuńMmm wygląda przepysznie *.* Czemu mnie nie zaprosiliście?!
OdpowiedzUsuńapetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńmoze obserwacja?
zapraszam i pozdrawiam : stylerefoulee.blogspot.com
herbatka to podstawa :D
OdpowiedzUsuńmmm aż zrobiłam się głodna :)
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
zjadłabym takie ziemniaczki
OdpowiedzUsuń