poniedziałek, 19 sierpnia 2013


taki tam widoczek, podczas siedzenia i planowania.

dziś zaplanowane jedno spotkanie, potem sprzątanie i kolacja dla Mateusza, a dokładnie świderki w szpinaki z łososiem, czyli lubella z patelni ciąg dalszy ;d Od jutra dużo pracy i doszedł kolejny problem, ale jakos chyba to pozbieram...

Keep calm and move to Norway. znów w głowie...

2 komentarze:

Dziękuje za każdy komentarz!
Staram się na każdy odpowiedzieć :)