poniedziałek, 25 marca 2013


Taki oto dzisiaj prezent od mojego wspólokatora za tzw. dzielność :))


 Mati jak widać też się rozpieszcza.

 ja musze...

pokonywać całki.

aczkolwiek wolałabym jakąs połówkę albo chociaż ćwiartkę ;DD




To moja magiczna karta, która pozwala mi na różne dobrodziejstwa: taniec towarzyski, aerobik, zumba, cross fit, plywanie... moze sie jeszcze na tenisa ziemnego wybiore ;p? niech zyje politechnika opolska!


moje ostatnie zakupy, podklad promocji z 37 zl na 24 zl :D i jedwab do wlosow tez. POLECAM!!!
Szczególnie ten podklad, tak milo sie wsmarowuje, slicznie pachnie i pozostawia skóre taką miekką :)

 i mojja kolaaacja!!
z chlebkiem oczywiście kupionym w monopolowym gdyz wczesniej nie chcialo mi sie ruszyc i zapomnialam ze trzeba by bylo kupic chlebek. ale dobry jest, dobry ;D


dobraaanoc, wracam do całek, romansować z krystiaaaneem ;d


2 komentarze:

  1. Moje ulubione cukierki :D
    Malina

    OdpowiedzUsuń
  2. jeden dzień z życia studenta, uwielbiałam te czasy ;d

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz!
Staram się na każdy odpowiedzieć :)