środa, 20 marca 2013

Postawiłam jednak na klasykę i kupiłam zwyczajne, proste, ładne, czarne baleriny ze skórki ekologicznej i bez zadnych dziwnych dodatkow ;p

Dałam za nie 49 zł, wiec nie tak duzo ;]


Tak, zdjecie jest takie sobie, musze koniecznie zainwestować w aparat.
Co do butów to poluje jeszcze na jakieś sztyblety i tak jakoś sie motam w tym ;d

a tu ja, z samolotu, chce gdzie leciec, mam troche dosc tego wszystkiego wokol
oby w koncu zawitala wiosna!

Jutro odtańcowujemy belgijskiego!!! :))



1 komentarz:

Dziękuje za każdy komentarz!
Staram się na każdy odpowiedzieć :)