tag:blogger.com,1999:blog-8357037258008104575.post5094662820980585219..comments2023-10-15T12:02:06.994+02:00Comments on fruxolina: debile na stołkach.fruxolinahttp://www.blogger.com/profile/14144610286693388049noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-8357037258008104575.post-58651547282237704102014-03-02T15:23:33.686+01:002014-03-02T15:23:33.686+01:00"Nie chodzi tu o to, że są dziećmi, które ina..."Nie chodzi tu o to, że są dziećmi, które inaczej nie potrafią. Tylko despotami, których domeną jest załatwianie wszystkiego siłą. Władza totalitarna i autorytarna polega na tym, że stosuje się Politykę Strachu. W obywatelach wzbudza się strach żeby nie potrafili się przeciwstawić." - zgadzam się, ale to jest okropne!!!<br /><br />Co do spotkań tych wszystkich rad to obawiam się, że na nie wiele sie zdadzą skoro ona ma wszystko i wszystkich gdzies ;/<br /><br />ahh o transakcjach bronią i tym tajnym wojskowym aneksie tez slyszalam, wszystko to jedna wielka masakra...fruxolinahttps://www.blogger.com/profile/14144610286693388049noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8357037258008104575.post-90220103720525765022014-03-02T14:56:02.681+01:002014-03-02T14:56:02.681+01:00Żeby wypowiadać się na temat problemu na Ukrainie ...Żeby wypowiadać się na temat problemu na Ukrainie trzeba by się zagłębić porządnie w historie tego kraju. Janukowycz nie chciał dopuścić, żeby Ukraina weszła do UE żeby utrzymać swój chory system w tym kraju. Lud się w końcu zbuntował, a tacy ludzie zazwyczaj załatwiają wszystko siłą. Nie chodzi tu o to, że są dziećmi, które inaczej nie potrafią. Tylko despotami, których domeną jest załatwianie wszystkiego siłą. Władza totalitarna i autorytarna polega na tym, że stosuje się Politykę Strachu. W obywatelach wzbudza się strach żeby nie potrafili się przeciwstawić. Nie rozumiem, co masz na myśli "Nikt nie jest skrajnie oburzony" - nie można wtrącać się bezczelnie w politykę innego kraju i mówić im co mają robić. Można oponować, zgłaszać publiczne sprzeciwy etc. etc. Jedynie przy zagrożeniu wojną są umowy np. NATO, że można zrobić cokolwiek. Teraz masz np. dzisiaj spotkanie Rady Północnoatlantyckiej z powodu konfliktu Rosja - Ukraina. To nie jest tak, że nikt nic nie robi, ale to tak jakby Twój sąsiad z klatki próbował wtrącić się do tego jak myjesz naczynia. Takie ingerencje mogłyby tylko pogorszyć sytuacje, a sprawa jest bardzo delikatna. <br /><br />Krym też jest złożoną historią. To, że był "podarowany" Ukrainie to jedno, ale większość obywateli to głównie Rosjanie, którzy zaczęli się najpierw buntować, ponieważ chcieli należeć do kraju z którego pochodzą. To podobna sytuacja jak kiedyś Plebiscyty w Polsce. Inna sprawa, że Putin załatwia wszystko siłą. A co do kukiełek. No to cóż... powinnaś wiedzieć, że za wszystkimi uprzejmościami, władzą i całą publiczną szopką, która jest publikowana w mediach gdzieś za tym wszystkim dochodzi do handlu bronią i olbrzymich transakcji, o których nigdy nikt nie będzie miał pojęcia i których nigdy nikt nie zatrzyma, bo tym wymiarem rządzi pieniądz. Tego nie da się zmienić, musiałoby dojść do olbrzymiej wojny światowej chyba żeby to wszystko poskładać, a zapewne pociągnęłoby to za sobą więcej ofiar, niż to jest warte. Priczhttps://www.blogger.com/profile/08052273968640550092noreply@blogger.com